Stowarzyszenie Marian
Laskowskiego od blisko trzech lat zajmuje się odkopywaniem bunkrów na terenie
Darłówka. Okazuje się, że nadmorskie wydmy skrywają znacznie więcej, niż się
spodziewaliśmy. Długi na ok. 400 metrów bunkier, wraz z pomieszczeniami
wyposażonymi w niemieckiego pochodzenia elementy, z których część planuje się
udostępnić turystom do zwiedzania.
To doskonały sposób na to, by poznać kolejne dzieje II Wojny
Światowej i na własne oczy przekonać się, jak funkcjonowało przebywające tu
wojsko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz